Work at P&P

Image

W swojej pracy zawodowej Mallory zajmuje się głównie prowadzeniem bieżącej księgowości różnych podmiotów. Dzięki pracy w dużej korporacji styka się z rozmaitymi przedsiębiorstwami i rozmaitymi casusami (prawo podatkowe w USA także opiera się na casusach, niemniej wykazywanie braku wcześniejszych incydentów bywa bardzo czasochłonną i rzadką praktyką). W firmie istnieją działy odpowiedzialne za różne aspekty działalności. Dział P2, któremu przewodzi Eliza Shaber zajmuje się bieżącą księgowością i sprawozdawczością finansową klientów spółki. Pozostałe działy – P1 zajmuje się klientami ekskluzywnymi i ich tax compliance, P3 zajmuje się spółkami i umowami międzynarodowymi, dział P4 odpowiada za za formalne przygotowania pojedynczych, dużych transakcji finansowych (przejęcia spółek, wykupy nieruchomości, casusy podatkowe). Mallory zdała w zeszłym roku egzamin CPA, co teoretycznie czyni ją wartościowszym pracownikiem i mogłaby się ubiegać o awans, jednak szefowa działu (oraz jej koleżanki) chętnie wykorzystują jej obecność i pomoc. Nie jest to niczym niezwykłym, acz Mallory jest ambitna. Marzy jej się zmiana działu na P4 i powoli szykuje się do rozmów na ten temat z szefami spółki, chcąc uprzedzić ewentualny awans wewnątrz działu P2.

Prawo podatkowe Europy i USA różni się w co najmniej kilku aspektach, ale najważniejsze z nich to: 

  • zakres kompetencji IRS i ich pracowników – amerykański Urząd Skarbowy nie potrzebuje nakazu, żeby zablokować konta, zamrozić własności, zażądać dokumentacji czy wejść na teren zakładu  nie tylko potencjalnego podejrzanego, ale i jego rodziny.
  • sankcje podatkowe wymierzane są natychmiast, a potem się od nich odwołuje, na nowo zatwierdza / udowadnia zgodność z przepisami (co oczywiście mrozi biznes)
  • prowadzenie księgowości odbywa się na poziomie zgodności praw federalnych, stanowych i lokalnych. Samo rozliczanie jest proste – tricky jest system odliczeń i zwolnień, który wymaga solidnych uzasadnień.
  • w razie niezgodności zastosowanych ulg, zwolnień, odliczeń IRS jest w stanie nałożyć wysokie sankcje finansowe, a także unieważniać zawarte umowy.